Zbiór zadań „Biofizyka. 500 pytań testowych” powstał na wyraźne zapotrzebowanie studentów, którzy wielokrotnie zgłaszali brak tego typu publikacji. Na uczelniach medycznych testy wielokrotnego wyboru to obecnie jedna z najczęściej stosowanych form weryfikacji zakresu nabytej wiedzy. Samodzielne ich rozwiązywanie prowadzi do wprawy oraz umożliwia obiektywną i szybką samoocenę posiadanych wiadomości. Wychodząc naprzeciw tym potrzebom, postanowiliśmy oddać do rąk naszych Czytelników niniejszą pozycję.
Rozmowa z prof. dr hab. n. med. Piotrem Paluszkiewiczem z Centrum Onkologii Ziemi Lubelskiej.
Krwinek od malutkiego chciał zostać superbohaterem. Kiedy nadeszła okazja ratowania ludzkiego życia, nie wahał się dołączyć do wielkiej akcji ratunkowej. Za pośrednictwem bajki, którą mistrzowsko zinterpretował Piotr Adamczyk, tłumaczymy dzieciom, jak ważne jest pomaganie innym, a dorosłych namawiamy do rejestrowania się w bazie potencjalnych dawców komórek macierzystych.
Z całym przekonaniem mogę stwierdzić, iż jest to najlepsza z dotychczasowych pozycji z dziedziny Medycyny Ratunkowej z jaką miałem styczność. Książka jest napisana bardzo "lekkim", "przystępnym" językiem co jest niezmiernie trudne przy opisywaniu tak skomplikowanych treści. Przyznam szczerze, iż książkę czytam z zaangażowaniem porównywalnym raczej do dobrej powieści, aniżeli suchego podręcznika. Co niewątpliwie jest ogromną zaletą.
Ratownicy medyczni, którzy interweniują na miejscu wypadków, napotykają na trudności, kiedy muszą kontaktować się z bliskimi poszkodowanych. Dlatego, zaproponowali, abyśmy w specjalny sposób oznakowali w komórce numer służący w nagłych wypadkach do kontaktu. Bardzo często telefon komórkowy jest jedynym przedmiotem, który można przy takiej osobie znaleźć. Szybki kontakt pozwoliłby na uzyskanie takich informacji jak: grupa krwi, przyjmowane leki, choroby przewlekle, alergie, itp. Ratownicy zaproponowali, aby każdy w swoim telefonie umieścił na liście kontaktów osobę, z którą należy się skontaktować w nagłych wypadkach. Numer takiej osoby należy zapisać pod międzynarodowym skrótem ICE (in Case of Emergency). Wpisanie więcej niż jednej osoby do takiego kontaktu wymagałoby następującego oznaczenia: ICE1, ICE2, IE3, itd. Oznakowanie zdecydowanie ułatwiłoby prace wszystkim służbom ratowniczym. Pomysł jest łatwy w realizacji, nic nie kosztuje, a może ocalić życie. Akcja ma zasięg europejski.
Ta książka jest po prostu bardzo pożyteczna. Jednak to „po prostu” jest wynikiem wiedzy i doświadczenia jej dziewięciorga współautorów: Dominika Chmiela, Jana Jaracza, Marcina Jaracza, Andrzeja Kobusa, Amelii Patrzały, Joanny Pawlak, Artura de Rosier, Agnieszki Słopień i Małgorzaty Bogackiej. Napisali ją w sposób możliwie prosty, co nie znaczy uproszczony. A prostota jest pieczęcią prawdy (Ghyczy i wsp. 2002).