![](/var/hub/storage/images/media/medycyna/banery/nursing/1398989-1-pol-PL/nursing.png)
Leczenie ran w praktyce oznacza holistyczne podejście do pacjenta. Rozumiemy przez to, iż należy uwzględnić ocenę stanu ogólnego oraz ustalić przyczynę powstania rany, jej lokalizację i etap gojenia. Przy podejmowaniu procesu leczenia rany ważne jest, aby ustalić wszystkie czynniki, które mogą mieć negatywny wpływ na jej gojenie, np. choroby współistniejące (cukrzyca). Z myślą o chorych właśnie stworzona została nowoczesna koncepcja leczenia ran, której nieodzownym elementem są opatrunki specjalistyczne umożliwiające optymalne leczenie rany. Wspomagają i przyspieszają proces gojenia, przez co mają wpływ na poprawę kondycji ogólnej pacjenta, na stan psychiczny, a w efekcie i jakość życia.
Opieka nad pacjentem zakażonym wirusem HIV stanowi zawsze wyzwanie dla personelu medycznego. Z jednej strony sytuacja taka wymusza wzmożenie uwagi i koncentracji podczas wykonywania wszelkich czynności pielęgnacyjnych, diagnostycznych czy terapeutycznych, z drugiej zaś szczególnego potraktowania wymaga sam pacjent.
Co czwarte dziecko rodzi się z problemami skórnymi. Przyczyną większości z nich jest atopowe zapalenie skóry. Dlatego niezwykle ważna jest edukacja i poszerzanie wiedzy w tym zakresie.
Jest to procedura obowiązkowa dla każdego podmiotu leczniczego i zakładów opieki zdrowotnej, które świadczą całodobowe usługi medyczne. Osobami, które są bezpośrednio odpowiedzialne za rejestr rozpoznanych zakażeń szpitalnych – przedstawia to algorytm – są pielęgniarki epidemiologiczne. Jednym z priorytetowych celów polityki zdrowotnej w Unii Europejskiej jest monitorowanie i ograniczenie zagrożeń epidemiologicznych związanych z zakażeniami występującymi w placówkach służby zdrowia.
Najwięcej amputacji kończyn dolnych przeprowadza się u chorych na cukrzycę. Związane jest to rozwojem powikłania zwanego zespołem stopy cukrzycowej, w którym główną rolę odgrywa neuropatia cukrzycowa i miażdżyca tętnic kończyn dolnych wraz z niedokrwieniem stóp.
Pielęgniarki w największym stopniu narażone są na ryzyko zakażeń wskutek zakłuć ostrym sprzętem medycznym. W Polsce brakuje jednak ujednoliconego modelu postępowania poekspozycyjnego, a istniejące przepisy nie zabezpieczają nas w pełni przed zakażeniem. Tymczasem dane szacunkowe mówią, że co roku dochodzi u nas do 37 tys. zakłuć ostrym sprzętem medycznym – to 100 dziennie! Czy to rzeczywista liczba, skoro nie ma mechanizmów pozwalających na precyzyjne monitorowanie takich niepożądanych zdarzeń?