Profesor dr hab. n. med. Andrzej W. Szawłowski z Centrum Onkologii w Warszawie opowiada o wykrywaniu przypadków raka przełyku we wczesnym stadium zaawansowania. Na jakich pacjentów należy zwrócić szczególną uwagę?
Opisanie dziejów medycyny w Polsce jest niewątpliwie obarczone dużym ryzykiem, albowiem obiektywna ocena faktów, mitów lub przypuszczeń, obejmujących kilka wieków, jest niezwykle trudna, zwłaszcza że medycyna – jej funkcjonowanie i rozwój – w dużej mierze jest zależna od ciągle zmieniających się czynników gospodarczych, społecznych, politycznych i kulturowych. Ilustracją tej tezy może być diagnoza dotycząca sytemu funkcjonowania medycyny w Polsce i ocena stanu zdrowotnego społeczeństwa, jaką postawił Hugo Kołłątaj. Pisał on: „Prawdziwych doktorów, dobrych i szczęśliwych praktyków było u nas bardzo mało (...) w kraju tak rozległym, gdzie nie było żadnej publicznej szkoły dla aptekarzy, chirurgów i lekarzy (...). Dlatego Polska była ucieczką i schronieniem dla szarlatanów, empiryków i awanturników. Każdy kto chciał lub znalazł protekcję mógł być doktorem (...) leczył, zakładał aptekę i przepisywał medykamenty”. Słowa te, odnoszące się do stanu polskiej medycyny sprzed wieków, są i powinny być przestrogą dla naszej współczesności. Są one jednocześnie racją, dla której warto i trzeba podejmować się ryzykownych zadań, służących dobru człowieka. A takim zadaniem, ważnym i potrzebnym, jest opisanie dziejów medycyny w Polsce.
Choroba Parkinsona zaliczana jest do zaburzeń neurodegeneracyjnych układu pozapiramidowego, a u podstawy jej patologii leży postępujący proces zwyrodnieniowy komórek dopaminergicznych części zbitej istoty czarnej mózgu. Dopamina jest jednym z neuroprzekaźników ośrodkowego układu nerwowego. Zatem dochodzi do zniesienia regulującego wpływu istoty czarnej na czynność ruchową, czego następstwem są charakterystyczne objawy.