![](/var/hub/storage/images/media/medycyna/banery/nursing/1398989-1-pol-PL/nursing.png)
Leczenie ran w praktyce oznacza holistyczne podejście do pacjenta. Rozumiemy przez to, iż należy uwzględnić ocenę stanu ogólnego oraz ustalić przyczynę powstania rany, jej lokalizację i etap gojenia. Przy podejmowaniu procesu leczenia rany ważne jest, aby ustalić wszystkie czynniki, które mogą mieć negatywny wpływ na jej gojenie, np. choroby współistniejące (cukrzyca). Z myślą o chorych właśnie stworzona została nowoczesna koncepcja leczenia ran, której nieodzownym elementem są opatrunki specjalistyczne umożliwiające optymalne leczenie rany. Wspomagają i przyspieszają proces gojenia, przez co mają wpływ na poprawę kondycji ogólnej pacjenta, na stan psychiczny, a w efekcie i jakość życia.
Cięcie cesarskie jest operacją mającą na celu ukończenie ciąży lub porodu, które z różnych przyczyn nie mogą zakończyć się w sposób naturalny. Jak każda interwencja chirurgiczna niesie za sobą ryzyko wielu powikłań zarówno dla matki, jak i dla dziecka. Z tego powodu nie może stanowić alternatywnej metody porodu. Wykonywane musi być ze wskazań medycznych ściśle wynikających z sytuacji zdrowotnych, które stanowią zagrożenie dla zdrowia i życia matki oraz jej dziecka. Analizując odsetek cięć cesarskich wykonywanych na świecie i w Polsce, można zauważyć tendencję rosnącą niezależnie od poziomu referencyjnego szpitali wykonujących tę procedurę [1]. Warto również wspomnieć, że najczęściej podawaną przyczyną wykonania tej operacji jest brak zgody pacjentki na poród drogami natury po uprzednio przebytym cięciu cesarskim. W opublikowanych przez Organization for Economic Cooperation and Development w 2009 roku danych z 36 krajów całego świata spadek odsetka porodów operacyjnych od 2000 roku zaobserwowano jedynie w Finlandii (–0,1%) oraz Islandii (–1,3%). W Polsce w tym samym czasie odnotowano wzrost o 6,4%. W badaniach prowadzonych przez prof. Troszyńskiego wskaźnik cięć cesarskich w naszym kraju w 2009 roku wyniósł 32% [2]. Z innych źródeł wynika, że waha się on w granicach 25–30%. W niektórych ośrodkach przekracza 50% [3]. To oznacza, że jedna na trzy kobiety rodzące wymaga specjalistycznej opieki pooperacyjnej świadczonej przez położne na oddziałach położniczych i w środowisku domowym po opuszczeniu szpitala.
Co czwarte dziecko rodzi się z problemami skórnymi. Przyczyną większości z nich jest atopowe zapalenie skóry. Dlatego niezwykle ważna jest edukacja i poszerzanie wiedzy w tym zakresie.
14 i 15 listopada w Krakowie odbędzie się Międzynarodowy Kongres LNE & spa. Mam przyjemność być gościem specjalnym tej jubileuszowej edycji kongresu. Mój wykład „Dwa komponenty starzenia się skóry” odbędzie się 15 listopada o godz. 12.30.
Najwięcej amputacji kończyn dolnych przeprowadza się u chorych na cukrzycę. Związane jest to rozwojem powikłania zwanego zespołem stopy cukrzycowej, w którym główną rolę odgrywa neuropatia cukrzycowa i miażdżyca tętnic kończyn dolnych wraz z niedokrwieniem stóp.
Pielęgniarki w największym stopniu narażone są na ryzyko zakażeń wskutek zakłuć ostrym sprzętem medycznym. W Polsce brakuje jednak ujednoliconego modelu postępowania poekspozycyjnego, a istniejące przepisy nie zabezpieczają nas w pełni przed zakażeniem. Tymczasem dane szacunkowe mówią, że co roku dochodzi u nas do 37 tys. zakłuć ostrym sprzętem medycznym – to 100 dziennie! Czy to rzeczywista liczba, skoro nie ma mechanizmów pozwalających na precyzyjne monitorowanie takich niepożądanych zdarzeń?